Doznaliscie kiedys ochydnej zdrady to podzielcie sie z nami

Ja niepaliłem nigdy, niepale, niemam zamiaru palić

Ja też nie, tylko czasami sobie pociągne Wink

Nio raz na tydzien albo na miescia to nic CI nie szkodzi Wink

jedynie to tylko CI szkodzi bardzo jak przebywasz w otoczeniu gdzie pala to jest jeszcze gorsze niz jak sam byc palił Wink

U mnie w domciu zawsze paliła matka... teraz jak ja zaczełam juz jakies 2 lata temu to i tak mi to szkodzi ale lepije tak niz mama:D Very Happy

co za różnica ona mi gorzej szkodzi wiec od wakacji moja mama jak chce zapalic to wychodzi na balkon:P albo tylko na dworze pali bo w moim otoczeniu jej zabraniam bo mówie że mi szkodzi:P Ale by było fajnie jkaby siem dowiedziała że poszłam w jej ślady hehehe

U mnie pali tata i tylko w aucie przebywam w zadymionym pomieszczeniu bo w domu przymnie niepali Razz

Ja nieposzłem w jego ślady i niemam zamiaru iść (w związku z paleniem)

Wysłany: Pią 23:23, 03 Mar 2006

heh jejku akle wy piedolicie i tak za rok każdy będzie palił trawke LOL
a jak nie z a rok toi za dwa
GWARANCJA super glue i kropelki

Wysłany: Sob 22:12, 04 Mar 2006

Jak mnie jakaś zdradzi to znajde se nową

Wysłany: Sob 22:19, 04 Mar 2006

Iverson ---- ( coś Ty taki pewniak, że sobie znajdziesz aż taki piekny jestes, że wszystkie na Ciebie lecą?? ) hehehehe chyba se jaja z tym robisz Wink

Wysłany: Sob 22:58, 04 Mar 2006

Trochę jaja no ale co bym na to poradził jak by mnie żuciła jakby to była prawdziwa miłość i byłbym tego pewny to chyba bym walczył ale jak nie no to innego pozostaje ja poszukać innej